single

Kosmetyki po opalaniu - działanie

Zbyt długie posiedzenie na słońcu albo posiedzenie niepoprzedzone optymalnym zabezpieczeniem skóry to prosta droga do nabawienia się nieprzyjemnych dolegliwości. Ciało po takim opalaniu może być podrażnione, obolałe i wyraźnie zaczerwienione. Z czasem zapewne będzie się też łuszczyć, czemu zwykle towarzyszy silny świąd. Aby tych nieprzyjemnych objawów móc uniknąć, wystarczy zacząć stosować kosmetyki po opalaniu. Ich działanie jest w stanie zapobiec negatywnym skutkom intensywnej ekspozycji na słońce.

Jak powinny działać takie kosmetyki?

Od kosmetyków przeznaczonych do użycia tuż po opalaniu oczekuje się trójwymiarowego działania - regeneracji naskórka, solidnego nawilżenia oraz zapewnienia ulgi. Za sprawą dobrej i regularnej pielęgnacji można nawet przedłużyć efekt opalenizny. Naturalnie ściera się ona wraz ze złuszczającym się naskórkiem, więc jeśli od początku sezonu wakacyjnego będzie dbać się o jego nawilżenie, opalenizna zachowa się na dłużej.

Dlaczego nawilżanie po opalaniu jest tak ważne?

Gdyby chodziło wyłącznie o możliwość przedłużenia trwałości opalenizny, tym nawilżaniem skóry nie trzeba by było aż tak bardzo się przejmować, ale tutaj chodzi o coś więcej - o ochronę prawidłowej kondycji skóry i zapewnienie jej dobrego stanu oraz zdrowia. W wyniku częstej ekspozycji na słońce naskórek będzie stawać się coraz bardziej szorstki i suchy. Każde promieniowanie w jakimś stopniu niszczy też naturalną warstwę ochronną skóry. A gdy warstwa lipidowa zostaje uszkodzona, nie jest ona w stanie aż tak dobrze chronić naskórka przed utratą występującej w nim wody.

Właśnie te procesy sprawiają, że w okresie wakacyjnym szczególnie ważne staje się dbanie o porządne nawilżenie skóry. W kosmetykach po opalaniu koniecznie muszą występować liczne, silnie działające substancje nawilżające. Mogą to być m.in. różne kwasy tłuszczowe oraz ceramidy, występujące w naturalnych olejach roślinnych, ale też i roślinnych masłach. Bardzo dobrym uzupełnieniem składu będzie również kwas hialuronowy. Jest to jeden z silniej nawilżających związków - zaledwie jedna jego cząsteczka ma zdolność do wiązania aż tysiąca cząsteczek wody.

A co robić z oparzeniami?

Co innego jednak zwykłe podrażnienia czy przesuszenia, a co innego poważne oparzenia słoneczne, które objawiają się rumieniem, bólem, dyskomfortem i często też świądem oraz w skrajnych przypadkach symptomami nieodczuwalnymi na skórze, czyli podwyższoną temperaturą ciała i ogólnym osłabieniem. Momentalną ulgę zawsze  zapewnią chłodne okłady lub kąpiele. Należy jednak uważać na to, by nie były one zbyt zimne, aby nie doprowadzić do szoku termicznego.

Jeżeli kosmetyki po opalaniu mają mieć działanie łagodzące oparzenia słoneczne, należy szukać w nich nieco innych związków niżeli substancji typowo nawilżających. W tym przypadku lepiej zadziałają d-pantenol oraz alantoina. Są to jedne z lepiej regenerujących substancji, które radzą sobie z różnymi uszkodzeniami naskórka.